piątek, 6 lipca 2012

KejeFCi

Wczoraj postanowiliśmy coś pograć i padło na spotkanie w KFC (chociaż w taką pogodę, to jednak moje przyziemie wydaje się być lepsze ;)).

W sumie rozegraliśmy tylko 2 pełne tytuły (i raz przerwaliśmy w środku "Ressistance", bo nowa graczka dopiero wtedy powiedziała nam, że widziała czyjąś kartę przy rozdawaniu - trzeba jednak nowych od razu na to uczulać), ale było bardzo fajnie :)

Na pierwszy ogień poszło Carcassonne w składzie ja, Kic, Mike i Kazu (która grała pierwszy raz). Z początku Mike szedł w chłopów, reszta w zrównoważony rozwój - przy czym Kic miała sporą przewagę. Później Mike spróbował mi rozszerzyć miasto, żebym go nie skończył, ale szczęśliwie rzutem na taśmę (był to chyba ostatni kafelek w woreczku) domknąłem miasto za 30 punktów, co wywindowało mnie na pierwsze miejsce (z tego co pamiętam, to 2. Kic, 3. Mike, 4. Kazu) - dość emocjonująca rozgrywka :)

Następnie zagraliśmy w Small World z dodatkami (które co do zasady lubię, ale trzeba dużo tłumaczyć nowych ras / cech i strasznie to wydłuża rozgrywkę) w składzie Ja, Kic, Messa, Sivii i Mike. Na początku szło mi kiepsko, później - dzięki fajnie trafionym eventom i wzięciu przeze mnie historyków - wyszedłem na prowadzenie; jednak po odrzuceniu historyków nie bardzo miałem jakąś rasę do wyboru. Wziąłem wilkołacze kapłanki, co pozwoliło mi wprawdzie w parzystej turze zdobyć od razu 8 punktów (+ 2 z wymarłych magów historyków), ale zaraz kapłanki zostały zanihilowane przez maruderskie cyganki Siviiego. Do tego doszła jeszcze zmiana ras, która najlepiej wyszła chyba Messie (dostała rasę z 7-8 monetami na niej), ja dostałem po Kicu latające wróżki, które zostały wcześniej zdziesiątkowane m.in. przez moje wilkołacze kapłanki.
Gra zakończyła się całkiem wyrównanym wynikiem:
Sivii - 107
Mess - 99
Kic - 93
Kolo - 92 (albo 90, bo nie mogliśmy się dogadać co do rulingu - czy jeżeli rasa została zanihilowana, to należy nią wymrzeć, czy nie - trzeba będzie sprawdzić ;))
Mike - 89

Niestety, podczas wczorajszej ulewy ucierpiało trochę pudełko od Wsiąść do pociągu :( Tragedii nie ma, gra będzie się trzymać, ale została trochę oszpecona :(

Dzisiaj w planach może jakieś niewielkie granie, zobaczymy :)

Do zagrania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz