Wczoraj odbył się bardzo przyjemny piknik w parku Szczytnickim, który przerodził się w granie na świeżym powietrzu, trawie i kocykach :)
Zaczęliśmy od Scrabbli, później Carcassonne, a potem to już było czyste szaleństwo na cztery ekipy (Osadnicy / Carcassonne, Tysiąc, Scrabble i Ressistance). Osobiście zagrałem w Scrabble (wygrana :)), 2x w Carcassonne (obie partie na 6 osób, pierwszą wygrał Melias, drugą Sivii) i raz w Osadników (zwycięstwo :)). Kic dołączyła do nas później i zagrała tylko jedną partię w Carcassonne, ale za to zrobiła śliczne zdjęcia podczas partii Osadników:
Cóż mogę dodać - do zagrania! (na pikniku :))
PS: A dzisiaj Miodosytnia i Planaszóweczka :)
Następnym razem będzie więcej zdjęć :) Plansżówki w trawie to dość wdzięczny temat ;)
OdpowiedzUsuń